Wirnikow Piotr Andriejewicz
Problemem Piotra Andriejwicza była… żona. Młoda i kochająca, nie mogła jednak poświęcać mu zbyt wiele czasu – zaprzątały ją obowiązki domowe. Szczególnie pranie w balii zajmowało cały dzień i wymagało od niej wiele wysiłku.
Po gruntownym namyśle Piotr rozwiązał problem przy pomocy dwustulitrowej beczki po oleju napędowym. Oczyściwszy gruntownie wnętrze za pomocą szczotki Ryżowa, wywiercił w jej dnie używając piły Łańcuchowa dość duży otwór, w którym umocował wentylator kuchenny. Po włączeniu urządzenia łopatki wentylatora wprawiały wodę w beczce w ruch wirowy, co znakomicie zastępowało używaną wcześnie tarę. Dodatkowo ilość wsadu można było regulować na bieżąco używając łyżki Cedzakowa, co znakomicie sprawdzało się przy dozowaniu przepoconych onuc.
Ten wynalazek, ułatwiający czynności gospodarskie szybko zdobył uznanie gospodyń radzieckich. Machinę, na cześć twórcy, nazwano pralką Wirnikowa a on sam otrzymał Nagrodę Leninowską.
Wynalazki: pralka wirnikowa